dyplom
HID jest wynikiem frustracji wobec niewidoczności kultury lesbijskiej w Polsce. Jest moją osobistą reakcją na dorastanie w katolickiej kulturze wstydu związanego z seksualnością, pozbawionym wzorców kobiet homoseksualnych i idącym za nim poczuciem wyobcowania towarzyszącym wielu queerowym dziewczynom w latach nastoletnich. Kolekcja, posiłkowana teorią i ikonografią lesbijską zza zachodniej granicy (Judith Butler, Catherine Opie, Joan E. Biren, Gluck, Radclyffe Hall, Cunt Coloring Book) oraz własnym researchem dziennikarsko-fotograficznym, opiera się formalnie na męskim garniturze – prostej wariacji na temat marynarki, koszuli, krawata i garniturowych spodni męskich szytych na miarę. Łącząc technikę sitodruku z metodami męskiego ręcznego krawiectwa miarowego, chciałam stworzyć przedstawienia, których mi samej brakowało w okresie dorastania. Przedstawienia swobody i queerowej, dziewczyńskiej dumy.
Ur. 1996. Studia i stopnia w Katedrze Mody na Wydziale Wzornictwa Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie w latach 2015–2020.
promotor: mgr Thorbjorn Uldam
Projektant/projektantka i jego (jej) społeczność
Nieodzowną część mody stanowi praca z ludzkim ciałem – właściwie każda forma mody, aby w ogóle zaistnieć, obiera ciało za punkt wyjściowy. Ubiór jest tworzony na ciele, a części garderoby unoszą się i spoczywają na jego powierzchni, opisując, przedstawiając lub przekazując myśli noszącej je osoby, zanim jeszcze zabrzmi pierwsze słowo. W tym sensie ciało może również służyć projektantowi za żywe płótno, na którego powierzchni może on przeprowadzać badanie naukowe nad kształtem, objętością, proporcją, teksturą i barwą.
W świecie, w którym czas stale przyspiesza i żyjemy w nieprzewidywalnych okolicznościach, podstawowe pytanie w branży mody brzmi: Jak możemy tworzyć ubrania, które będą nie tylko ubraniami?
W tym miejscu moglibyśmy opisać możliwości wymyślania i projektowania pomysłów na ubiór przez projektanta, jednak uwagę projektanta przykuwa przede wszystkim osoba nosząca ubranie. Relacja między ubraniem a osobą, która je nosi, jest dynamiczna i odgrywa kluczową rolę w pracy Kasi Przytuły, gdzie jedno i drugie tworzą społeczność. Ubiór może mieć oddziaływanie społeczne – widać to choćby na przykładzie strojów subkultur z lat 70. i 80., gdy mniejszości wybierały odzież dającą poczucie komfortu i pewności.
Poczucie przynależności.
W swojej kolekcji Kasia bada kwestie seksualności, tożsamości, a przede wszystkim koncepcję społeczności. Przyjmując za punkt wyjścia polską społeczność lesbijek z lat 80., Kasia szeroko zbadała bezpośrednie i wtórne źródła, tworząc swój projektancki język ucieleśnionych wspomnień, a przede wszystkim szukając odpowiedzi na pytanie: Jak mogę sprawić, aby coś niewidzialnego stało się widzialne; jak mogę dać głos ciszy?
Jej odpowiedź ma wymiar monumentalny: w świecie astrofizyki panuje powszechne przekonanie, że to, co niewidzialne, może stać się widzialne dzięki grawitacji. Tworząc pokaźne kształty osadzone na solidnym rzemiośle, obudowane warstwami czasu i przestrzeni, Kasia zadbała o to, aby każda część garderoby nosiła osobiste piętno; aby każda odzież, choćby najbardziej oddalona od ciepła ciała, opowiadała historię, którą Kasia chce podzielić się ze światem i swoją społecznością.